pinia
|
Wysłany:
Pon 15:48, 06 Kwi 2015 Temat postu: |
|
Pozornie wydaje się, że tak być niemoże nawet gdy jest jakieś typowe uszkodzenie. Ale to nigdy nie wiadomo--to jest zenit.
Ja bym jednak sprawdził jak to jest naprawdę,i nastawiłbym szybkośc migawki na 1/250 na całą kliszę aż do jej wypstrykania do końca. No i do tego przesłona na jakieś 8--11 przy filmie ok. 200 ISO.
Idzie o to, że zdjęcia wyjdą bardziej ostre gdy migawka jest szybka (bo aparat pomimo kiwnięcia sie przy pstryknięciu ma tak szybką migawkę że to nie wpływa na ostrość). I robiłbym raz nastawiając najpierew ostrość a innym razem--najpierw naciągać migawkę. I porównało by sie jak wyszło po wywołaniu zdjęć..
No i do tego-----należy nastawiać ostrośc TYLKO przy pomocy skali w metrach na obiektywie, a nie probować nastawiania ostrości przez strojenie w okienku wizjera. Przy pomocy skali ustawiamy na oko ==mniej więcej oceniając odległość na oko, ale przy przesłonie 8------11 i tak powinno wyjść ostro.
Chodzi o to , że w aparacie tym może być uszkodzony dalmierz( np . z powodu gęstego smaru na nim, i to ten dalmierz robi cię w konia. A oceniając na oko i nastawiając tyle metrów ile się nam zdaje---pomijamy dalmierz i okienko wizjera (celownika) służy nam tylko do określenia granic kadru ( w dodatku okienko pokazuje mniej niż wyjdzie na zdjęciu ))===to jest Zenit ).
Oczywiście można by dalej dyskutować, bo inaczej zachowuje się obiektyw Helios a inaczej Industar (oba mogą być fabrycznie wstawione w tym aparacie).
Zawsze warto też sprawdzić ( BEZ FILMU ) przy otwartych drzwiczkach aparatu /patrzymy pod światło i naciągamy i pstrykamy / , czy następuje w ostatniej chwili przymknięcie przesłony do wartości zadanej przez nas----czyli , czy przeskakuje ona z otwartej maksymalnie na wartośc mniejszą i po tym dopiero migawka przelatuje przed oczami . Bo jak nie, to zdjęcie bedzie za jasne oraz będzie mniej ostre.W aparacie tym , przy celowaniu na obiekt zdjęcia , aparat trzyma przesłonę max. otwartą abyś widział lepiej=jaśniej, pomimo że już nastawiłeś przesłonę na np. 11, i dopiero taki popychacz włącza tę przesłonę 11 na pół sekundy przed pstrykiem gdy naciskasz spust. Jest zawsze pytanie czy toto działa dobrze---dlatego przy otwartych drzwiczkach musimy to sobie obejrzeć pstrykając bez filmu.
Zwykły "Zenit - E" nie ma tego udogodnienia , natomiast ET--ma tą jakby automatykę przymykania. Powinien mieć.........:-0))))) ale były wersje białoruskie i nie miały......Wtedy należy zamknąć do wartości 11 ręcznie. To jest Zenit-----trudno )[/b] |
|