Gość
|
Wysłany:
Pon 21:57, 17 Gru 2012 Temat postu: |
|
to chyba jest tylko kwestia średnicy gwintu --żeby był ten sam w aparacie i żeby ta śruba miała taki sam. Jest to zwykle znormalizowane.
Niedawno znalazłem statyw na śmietniku (czeski) i wkręciłem w niego aparat ruski "Moskwa-5" no i od razu pasowało !
Sowieci robili te Zenity także na eksport więc musieli przestrzegać znormalizowanych gwintów........
A jeśłi nie--to istnieją przejściówki gwintowe dla potrzeb nietypowych takich sytuacji........Nawet na Allegro........ |
|