chciałem się zapytać, który z tych modeli będzie lepszy dla amatora.
Kiedyś używałem trochę ET, ale to było dawno temu.
Po prostu interesuje mnie, który z nich będzie najleposzy.
Ja używałam 12XP i ET i uważam że ET to świetny model i chociaż nie ma TTLa to sprawdza się równie dobrze. Jedyna wada to to że jak się człowiek zagapi to może cyknąć bez światłomierza a w 12XP odruchowo wciskasz to połowy i już wiesz czy światło jest dobre czy nie... no i ma lampki to też zawsze widzisz wynik pomiaru... ja jednak mam sentyment do ET mimo że 12XP jest wygodniejszy w pomiarach więc może na początek i lepszy
Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Wrocław Płeć: Mężczyzna
Wysłany:
Wto 14:47, 24 Cze 2008
Musiałbym sprawdzić ale wydaje mi się ze 122 ma największe możliwości (ale to za kilka godzin sprawdzę).
Powiem od siebie że teraz z światłomierzem poprostu mi się łatwiej robi zdjęcia.
Zobacz następny temat Zobacz poprzedni temat Możesz pisać nowe tematy Możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach